Nie działa prędkościomierz, światła cofania...

[lux333]

Dziękuję za podpowiedz
z tutorialami mam zamiar się zając :P
Jak tylko zrobi sie cieplej wtedy założę nowy temat :P

"LED-Master"

[Sinner]

Nie działa prędkościomierz, światła cofania...

Witam.
W O1 AGR pojawił się taki problem. Przestał działać prędkościomierz, światła cofania, wariuje wskazówka poziomu paliwa oraz silnik pracuje nierówno podczas jazdy na niskich obrotach (szarpie przy ruszaniu itp). Wymieniłem bezpiecznik nr 7 i wszystko wróciło do normy. Jednak po tygodniu bezpiecznik znów się przepalił i teraz pali się za każdym razem przy odpalaniu samochodu. Nie gdy włączam zapłon tylko przy kręceniu rozrusznikiem. Pali się też przy podpinaniu nowego bezpiecznika do pracującego auta. Odpinałem wtyczkę czujnika biegu wstecznego, odpinałem też listwy lamp tylnych, nic to nie daje. Podpowiem, że gdy na włączonym samym zapłonie zwieram oba piny we wtyczce wstecznego światła cofania się świecą, ale przy rozruchu od razu pali bezpiecznik 7. oczywiście pooglądałem wszystkie przewody przy skrzyni ale nic nie jest "przetarte".

Aha, nie wiem czy może to mieć jakieś znaczenie, ale 2 tyg przed pierwszymi objawami poprawiałem zimne luty w zegarach, bo żadna wskazówka nie działała, jednak po tym zabiegu wszystko było git.

Jakieś pomysły? Czy coś jeszcze hula na bezpieczniku nr 7?

[owieczka]

A wyczyściłeś po lutowaniu płytkę?

[Sinner]

Owszem. Wpadłem właśnie na mały pomysł. Idę odpiąć zegary i spróbuję odpalić auto. Co prawda zaraz zgaśnie, bo immo odetnie, ale będę widział, czy spaliło bezpiecznik czy nie.

[ Dodano: Pon 27 Maj, 13 16:56 ]
Dobra, naprawione.
Przyczyną było (i tu uwaga) przetarty jeden kabelek przy wtyczce do CZUJNIKA TEMPERATURY CIECZY!!! Nie wiem gdzie jest związek, ale ważne, że naprawione i wszystko wróciło do normy. Trochę fartownie to odkryłem. Mianowicie poprosiłem kumpla, żeby zwierał masę przewodem do klemy i silnika, gdy ja będę odpalał, a że było już ciemno to zauważył, że coś błysło z tyłu silnika. Szybkie oględziny ujawniły winowajcę. Po problemie.